Archiwum lipiec 2006


lip 23 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4
la-chicka : :
lip 22 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

wpływ jaki ma moja babcia na moją mame jest niesamowity. Dla mojej babci (mama mojej mamy) mama zrobila by wszystko...wyprułaby sobie żyły, wyrzekła sie rodziny, zostawiła tate..dlaczego????? Zostałam zostawiona pod opieką mojej babci mając 14 lat. Mieszkałam z nią do 18 roku życia i wspominam to jako najgorszy okres mojego zycia. Mama zostawiła mnie babci mimo sprzeciwów mojego taty. Dlaczego??? Bo moja babcia bała sie sama mieszkac. Kobieta ktora jest moja babcia jest dla mnie podłą żmiją , która mysli tylko o sobie i pieniadzach, nie szanuje nikogo, a najbardziej boli mnie to ze nie szanuje mojej mamy i tego co ona dla niej robi. Ja z nia wogole nei rozmaiwam. Kiedy wkoncu zaczelam myslec po swojemu zrozumialam ile to razy buntowala mnie ona przeciw moim wlasnym rodzicom, ile razy mowila mi ze oni mnie nie kochaja bo zostawili mnie z nią.....A ja wkoncu dorosłam i zrozumiałam .....dużo...może za dużo....Teraz mam własne zdanie i nie boje sie go wygłaszać. Ja jak to ja ...swoje lata mam i pewnie dlugo tu nei pomieszkam ....ale mam siostre - ma 7 lat a moja babcia robi w jej mozgu taka sama kolomyje jaka robila w moim...pomimo tego ze teraz mieszkamy wszyscy razem udaje jej sie to. Słowa mamy mojej mamy sa dla niej swiete i to co ona powie to powinno sie wstawic w ramke i powiescic na sciane.....ale nie mamo....ja juz jestem dorosla ...mysle po swojemu i nie dam sie przerobic.

Rozmawiałam z tatą przez telefon...powiedzial ze mam byc twarda....ze on juz niedlugo bedzie ...ze mam pamietac ze jestem silna , madra osoba i mam wyrazac swoje zdanie ..........

ale tato - ja mam juz dosc tych ciaglych awantur, krzykow, placzu....ja nie mam juz sily walczyc o siebie, o Natalie, o zdrowie mamy......tym bardziej ze ona sama o siebie nie dba....jak babcia powie ze 3ba zrobic konfotury to mama mimo tego ze 5 minut temu wrocila z radioterapi bierze sloiki i robi te pieprzone kopnfitury ktorych i tak nikt nie bedzie jadl.....

tato....potrzebuje cie!!!!!

la-chicka : :
lip 22 2006 Bez tytułu
Komentarze: 3

wakacje pełną gębą mimo że w pracy ale jest si.....

wieczory spedzane w pubach, imprezach, grilach u znajomych, na plazy , na bulwarze itp itd ...noce spedzane razem albo u mnie albo u niego, wspolne poranki i wyjscie do pracy - podoba mi sie to. W najblizszy weekend jedziemy do Pati i Cinka na działke calkowicie poczuc smak lata (czytaj : sex w jeziorze, na pomoscie, i gdzie tylko sie da :) )  19.08 idziemy na slub do mojej kumpeli - oj bedzie sie dzialo mili państwo - spotkanie wielu znajomych z przeszlosci, spotkanie mojej pierwszej milosci zycia ...tak wiec wspomnienia powroca:) A pod koniec sierpnia jedziemy na tydzien do Wladyslawowa, a we wrzesniu zawitamy w Egipcie - heh...plany są, teraz 3ba budżecik sprawdzic i racjonalnie nim zarzadzic.

Oto dzieło które ostatnio stworzyłam na brzuchu jednej z moich klientek

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f9e06dc87a671c8.html

3 godziny go robilam wiec bardzo prosze ostroznie z krytyka :)
la-chicka : :
lip 18 2006 Siła Ognia
Komentarze: 4

Jedyne dobre co mam z tego ze obejrzałam top trendy to to ze wkoncu zdobylam tytuł tego kawałka Mariki. :))))

Ja zyje jakby ktos pytal :) Intensywnie łapie życie i nie daje sie małym porażka..mam jego i z nim latwiej wszystko zniesc :)

Mamcia jest w trakcie radioterpaii - zostało 15 naświetlań - zbliżamy sie do finishu :))))) WKONCU!!!!! Warto bylo to przejsc - wzmnocnilo to i mnie i mame i cala rodzine i wiezi pomiedzy mna a mama.

CHCE SILY OGNIA....BY PŁONĄC JAK POCHODNIA...

CHCE SIŁY OGNIA....MIEĆ WIARE W LUDZI KIEDY BLĄDZĄ CO DNIA...

 

la-chicka : :
lip 13 2006 niesmak mozna zabic afrodyzjakami podobno
Komentarze: 4

ale czy warto???? jeszcze niedawno powiedzialabym ze tak....ale nie teraz.

Pojechalam wczoraj z B na molo do Brzeźna - miły sympatyczny wieczorek ..ale wszystko do czasu. Spotkałam K. i wszystko sie rypło....K jak to K zawsze byl twardy i w gadce i w czynach wiec slow nie zalowal , prosilam B zeby nie reagował , zebysmy poszli dalej, ale nie posluchal....powiedzil ze nie pozwoli zeby jakis palant traktowal jego kobiete jak szmate. B wie o tym  jak traktowal mnie K , wie ze mnie bil, straszyl , wie ze tamte czasy wiaza sie z moim cpaniem.

Nie wiem jak to sie stalo ale K ktory jest 2 razy wiekszy od B  lezal na deskach i nie mial sil sie bronic... B wkoncu dal mu spokoj, wzial mnie za reke i poprosil zebysmy pojechali do domu...wrocilam sie tylko na sekunde - stanelam nad K i powiedzialam "wkoncu to ja stoje nad toba. prosilam zebys zapomnial o mnie". W odpowiedzi uslyszalam - wal sie durna suko.

Nienawidze K , wiem ze nie powinno sie tak mowic ze nie powinno sie czuc do nikogo negatywnych emocji ale do niego tylko takie czuje. Nie mam z nim zadnych milych wspomnien.....nawet ten piesek ktorego dostalam...nacieszylam sie nim pol dnia bo wieczorem posluzyl im jako ruchomy cel - shit. Chciałabym zeby raz na zawsze zniknal z mojego zycia....chcialabym zeby moje serce nie przyspieszalo tempa za kazdym razwm kiedy widzi granatowego golfa na gdanskich blachach.Chcialabym nie wykonywac gwaltownych unikow kiedy B bez ostrzezenia chce mnie obiac dotknac pocalowac. Chcialabym zapomniec....

Jezeli wbryknieto cie do rzeki, daj szybko nura i przyplyn do brzegu, zanim ktos sprobuje cie wychlupac, upuszczajac spory kamien na twoja klatke piersiowa. - Klapouchy

la-chicka : :