sie 15 2006

uzależnienia


Komentarze: 8

bylam uzalezniona od wielu rzeczy - najpierw od lizaków, potem czekolady, potem kawy, papierosów, amfetaminy, heroiny, wody mineralnej niegazowanej lub wysoko mineralizowanej, kielek rzodkiweki, ciemnego pieczywa, twarozka z dżemem, zapachu hugo bossa deep red, prostownicy do wlosów, bialych spodni, tamponów, sportu(to mnie nadal 3ma) a teraz przyszedl czas na uzależnienie od tego : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5aebd5723e0034e3.html

la-chicka : :
17 sierpnia 2006, 13:22
ty jestes czubek-jak to dobrze ze stale taka jestes:)TESKNIE
16 sierpnia 2006, 11:05
A mnie się z tego wszystkiego smaki pomieszały.
15 sierpnia 2006, 20:56
co wskazuje na to, ze żadne uzależnienie nie jest aż tak konkretne, zeby Cię rzetrymało :)
pure_sincerity
15 sierpnia 2006, 20:45
jedyne gumy ktore kupuje :P a od czekolady dalej jestem uzalezniona..
15 sierpnia 2006, 19:59
Czekolada i kawa nas łączy ;)
15 sierpnia 2006, 18:56
nie wiem czy wszystkie te rzeczy mozna nazwac uzaleznieniem, według mnie uzaleznienie szkodzi, a przeciez jak mozna sobie zaszkodzic pijac wodę mineralną, albo kochając Deep Red Hugo Bossa (tak na marginesie, bajeczny zapach :)).
zyleta=)
15 sierpnia 2006, 14:20
noo to łaczmy sie w funklubie orbitek ja codziennie kupuje jedna paczke...
jestem najwieksza zyjaca i wierna fanka orbitek zielonych:D
kolejnym najwiekszym nałogiem jest czarna kredka do oczu bez niej tez ani rusz!

Pozdrawiam!
15 sierpnia 2006, 14:00
wiekszosci z tych uprzyjemniaczy doswiadczalem...czasami to trwalo...nie bylem uzalezniony - taki genotyp buziaczki

Dodaj komentarz