kwi 26 2007

Bez tytułu


Komentarze: 1
wkoncu o normalnej porze skonczylam prece ale jak to mowia jak nie urok to przemarsz wojska.....pozarlam sie z B. wrrrrrrrrrrrrrrrr...taki agresor mi sie wlaczyl ze szok. czasem mam wraznie ze on mnie wogole nie slucha. moge mu powtarzac cos 10 razy a on za moment spyta sie o to co mu tyle razy powtarzalam. prosilam go zeby zajrzal mi dzis pod maske auta bo mam obroty za wysokie. prosilam go o to przy sniadaniu, potem powtorzylam, napisalam eska a na sam koniec nawet zadzwonilam i poprosilam go o to. a on za jakies 30 minut zadzwonil z pytaniem co mial sprawdzic. rece opadaja. na dodatek mielismy jechc dzis do na zakupy a tu huj babki strzelil, szanowny B. napisal ze on nie da rady bo go brzuszek boli. nie to nie, ja cie prosic nie bede - sama jade. okularki na nos, wlosy w kitek, jasne dzinsy biala kurteczka i smigam po jakies buciki.
la-chicka : :
w_ż_s_m
27 kwietnia 2007, 11:18
jak nie urok, to sraczka, nie? chyba to jednak ominęło B.?? jak ja nie lubię chodzić z facetem po sklepach. jak ja nie lubię ...chodzić po sklepach... wrrr.

Dodaj komentarz