paź 20 2006

Bez tytułu


Komentarze: 2

wrrrrrrrrrr....deprecha jesienna mnie dorwala jak nic - wszysio mnie drazni, jego telefony denerwuja, czuje sie jakbym byla kims innym.....jakbym patrzala na to co siem dzieje nie moimi oczkami. Znoff fajting - telefoniczny...nie lubie jak odreagowuje na mnie wqrw na swojego szefa , nie lubie jak mnie olewa (albo tak mi siem wydaje), nie lubie jak cos powie a za dwie godziny zmienia zdanie ...dzis wszysio mnie wqrwia, zachowanie niektorych osob tesh....

Zadzwonil eF eR eL O ze w next tygodniu wpada do mnie na pare dni - ale czy ktos siem mnie o to laskawie raczyl spytac czy moze? czy ma czas? czy moge go przenocowac? czy mam ochote na takie spotkania????

dzis jestem agresywna

la-chicka : :
30 października 2006, 06:41
hihi zbliżają Ci się trudne dni czy co?
21 października 2006, 10:29
kochana wez 10 glebokich oddechow wypij meliske i bedzie lepiej,ja wlasnie mialam telefon od tescia ze pilny list dostane od Sz.az sie boje do tego kurwa mieszkanie potrzebuje i w pracy mnie szefostwo juz wkurwia.....
pozdrow Frela:)buziak kocham cie

Dodaj komentarz