Bez tytułu
Komentarze: 10
postępowanie niektórych osób powoduje ze trace wiare w normalnych, cywilizowanych ludzi. Jaki ona ma cel w tym ze dorwala mnie na ulicy i zaczela na mnie bluzgac??? Dowiedzialam sie ze "jestem malowartosciowa kurwa, ktora wpierdala sie w zycie innych". Tak mnie podsumowala ex dziewczyna Bartka. dodam ze kiedy go poznalam oni nie byli juz razem 8 miesiecy i Bartek nie wykazywal najmniejszych checi powrotu do niej. Nie "pochwalilam" sie o tym incydencie Bartkowi bo poprostu szkodu słów na taka prostote. Ale wczoraj wieczorkiem zadzwonil B ze Szwecji z prosba abym wziela jego dokumenty, pojechala do operatora jego sieci komorkowej i poprosila o zmiane numeru. Nie musialam pytac dlaczego, bo podswiadomie wiedzialam dlaczego, ale B sam mi powiedzial ze ma dosc dostawania esow od niej, ze chce skonczyc raz na zawsze tamten rodzial zycia i ze to jest ostatni krok w tym kierunku.
A tak poza tym zyje, mam sie dobrze i mega tesnie za Bartkiem...ale damy rade.
nie zdaze maila napisac bo na 11 do pracy,ale jutro mam na 13 to ci napisze.ogolnie to wszystko sie tu zmienia jak na wariackich papierach.TESKNIE!!BUZIOL
bo mam powód.
mam.
ale w karpia nie powątpiewam. ale mi jakoś jej tak żal sie zrobiło. \"skończyć raz na zawsze tamten rozdział życia\" <-- zwykle mocno przezywam takie właśnie twierdzenia. choćby były mi obce. choćby mnie nie dotyczyły.
to nie powód do dumy, ale pewnie satysfakcja, że masz kogoś kto jest pożądany z innego kierunku, ale pozostaje tylko Twój. a ona pewnie cierpi. pewnie z tego powodu także. trzeba było pogłaskać po głowie. albo jakieś uprzejme: \"doskonale cię rozumiem koleżanko, ale spierdalaj.\" ej, Kayah, ale Ty kurde jesteś, no!
Dodaj komentarz