Bez tytułu
Komentarze: 9
od rana na nogach bo B sobie wczoraj wymyslil ze to wlasnie dzis pomaluje mojej ciotce te sciany w OSP.no to o 8 ruszylismy pelni optymizmu ze sciany beda dzis pomalowane max do 11. ale nie wyszedl nam plan bo jak juz dotarlismy na miejsce to i mi i jemu przyszla ochotka na jakis dobry szybki numerek i 3ba bylo cos tym zrobic. A ze w OSP pomieszczenia puste to wybralismy to ze skorzanymi kanapami i przeszlismy do realizacji :))) Tak wiec humorek przez to zdarzenie 3ma mnie bardzo dobbry.
B wybiera sie do MALMO do pracy. Dostal kontrakt na 5 miesiecy i 2 miesiace wolne. Ciesze sie bo on sie cieszy ze dorwal ta robote bo i dobre zarobki i dobre warunki, a on w przyszle wakacje chce sie zaczac budowac wiec kasa potrzebna. Ale z drugiej strony wolalabym jakby taki kontrakt dostal tu, na miejscu, ale wiadomo ze to niemozliwe. Cholera, bede na maxa tesknic. Wiem ze to w sumie niedaleko, no ale zawsze cos.....cholera.
co do wyjazdu... nie zazdroszcze.. trzymaj się sprobujecie to jakos przetrwac..:*
ja dziś lekko zapóźniona....
tak jak jestem za numerkami [odtwarzaniem, wykręcaniem, powielaniem itepe], tak za malowaniem ni chuja. trwam przy płótnie, bo ścianę, czy sobie czy innym, pomaluję dopiero za 100 lat.
Dodaj komentarz